Utrwalający puder z miętą Cool Mint Powder - Bell

Skład: Talc, Mica, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Silica, Dimethicone, Argania Spinosa Karnel Oil, Zinc Stearate, Menthyl PCA, Menthol, Ethylhexylglycerin, Dipropylene Glycol, Kaolin, Phenoxyethanol, CI 77007 (Ultramarines), CI 77288 (Chromium Oxide Greens) 

Obietnica producenta (Bell): prasowany puder z efektem chłodzenia do utrwalania makijażu. Wygładza skórę i delikatnie ją matuje. Formułę pudru wzbogacono o pielęgnujący olej arganowy słynny ze swoich właściwości odżywczych i antyoksydacyjnych. Dzięki zawartości mentolu daje subtelne uczucie chłodzenia i odświeżenia – w sam raz na upalne lato. Dostępny w jednym uniwersalnym kolorze i wygodnym opakowaniu – idealny do szybkich poprawek makijażu w ciągu dnia. 

Sposób użycia: nałóż na ulubiony pędzel lub gąbeczkę. Omieć delikatnie całą twarz pudrem. 

Opakowanie: puder znajduje się w solidnym, plastikowym pojemniku w turkusowej kolorystyce ze złocistymi zdobieniami w orientalnym stylu, które nie ścierają się w miarę użytkowania. Opakowanie łatwo się otwiera i zamyka.

Zapach: lekko miętowy, na twarzy niewyczuwalny.

Komfort stosowania: puder ma prasowaną formułę, łatwo się nakłada pędzlem, nie osypuje się i dobrze utrwala makijaż. Moja naczynkowa cera go polubiła - zielonkawy odcień maskuje zaczerwienienia. Należy jednak uważać z ilością - może bielić.

Wydajność: aby zmatowić cerę potrzeba go niewiele, jest zatem wydajny.

Dostępność: kiepska, występuje w niektórych sklepach sieci Biedronka - jest to edycja limitowana. Dostępny również w sprzedaży internetowej.

Moja opinia: puder ze względu na swój jasny, zielonkawy odcień sprawdzi się przede wszystkim przy jasnej cerze. Stosuję go w celu utrwaleniu makijażu i zmatowienia strefy T - w tej roli sprawdza się świetnie. Maskuje także zaczerwienienia, dobrze współgra z podkładem. Nie odczułam obiecanego efektu chłodzenia, ale też nie oczekuję tego od pudru do twarzy. Uważam, że to dobry produkt za rozsądną cenę.

Ocena: 4/5