Szampon wzmacniający Fructis Aloe Hydra Bomb

Skład: Aqua / Water, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Sodium Chloride, Camellia Sinensis Leaf Extract, Niacinamide, Saccharum Officinarum Extract / Sugar Cane Extract, Leuconstoc / Radish Root Ferment Filtrate, Glucose, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Cereus Grandiflorus Flower Extract / Cactus Flower Extract, Sodium Hydroxide, Pyridoxine HCl, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydroxypropyltrimonium Lemon Protein, Citric Acid, Citrus Limon Peel Extract / Lemon Peel Extract, Lactic Acid, Pyrus Malus Fruit Extract / Apple Fruit Extract, Hexylene Glycol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Salicylic Acid, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Linalool, Geraniol, Citronellol, Parfum / Fragrance.

Szampon wzmacniający Fructis Aloe Hydra Bomb

Obietnica producenta (Garnier): Formuły zawierają supernawilżający wyciąg z liści aloesu i glicerynę pochodzenia roślinnego. Włosy są dwa razy bardziej nawilżone niż po jednej aplikacji samego żelu aloesowego. Rezultat: włosy są widocznie nawilżone, miękkie i lekkie przez 3 dni. Formuła testowana pod kontrolą dermatologiczną. Formuła produktu oferuje skuteczność i natychmiastowe działanie.  Produkt odpowiedni do codziennego stosowania.

Sposób użycia: nałóż na zwilżone włosy, delikatnie masuj, następnie spłucz. W przypadku dostania się do oczu natychmiast przepłukać je wodą.

Opakowanie: szampon zamknięty jest w wysokiej plastikowej butelce o pojemności 400 ml częściowo wykonanej z recyklingu (25%). Opakowanie jest w kolorze zielonym, przezroczyste, co umożliwia kontrolę zużycia produktu, z zamknięciem typu klik. 

Zapach: dość neutralny, delikatny, przypominający aloes.

Komfort stosowania: szampon jest przezroczysty i dość gęsty. Nie spływa z dłoni przy stosowaniu. Dość dobrze się pieni i łatwo spłukuje.

Wydajność: niewielka ilość wystarcza do umycia całych włosów (mam półdługie).

Dostępność: szampon dostępny jest w dyskontach i sieciowych drogeriach.

Moja opinia: stosuję go na zmianę z szamponem do włosów przetłuszczających się, ponieważ moje pasma mają skłonność do przetłuszczania się u nasady i puszenia się końcówek. Po umyciu włosy są widocznie nawilżone lecz zalecane jest dodatkowo użycie odżywki. Używam go dwa razy w tygodniu, przy częstszym stosowaniu włosy mogą się szybciej przetłuszczać. Na pewno lepiej się sprawdzi przy włosach suchych, odwodnionych. U mnie widocznie zmniejszył puszenie się końcówek, nieco obciąża włosy. Duży plus za dostępność i dobrą cenę.

Ocena: 4/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Ciasto jogurtowe z kruszonką

Jogurtowe ciasto z owocami i kokosową kruszonką - idealne do popołudniowej kawy. Poza sezonem możemy użyć brzoskwiń w syropie i mrożonych bo...