Maseczka rozświetlająca Złota Glinka - Be Beauty Care

Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Glycerin, Passiflora Edulis Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Cetyl Palmitate, PEG-100 Stearate, BIS-PEG-18 Methyl Ether Dimethyl Silane, Kaolin, Ceteareth-20, Argania Spinosa Kernel Oil, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Sodium Polyacrylate, Cyclopentasiloxane, Dimethicone, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, Trideceth-6, Synthetic Fluorphlogopite, Titanium Dioxide, Tin Oxide, Methylparaben, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Parfum

Obietnica producenta (Marion): moc naturalnych minerałów: starannie opracowana kompozycja  dostosowana do indywidualnych potrzeb Twojej skóry. Maseczka wzbogacona o złotą glinkę, która regeneruje naskórek dodając skórze witalności oraz blasku. Siła oleju z nasion marakui: naturalny  składnik pochodzenia roślinnego o właściwościach odżywczych. Wysoka skuteczność potwierdzona badaniami*: 100 % łagodna formuła dla skóry twarzy *test konsumencki w grupie 20 osób.

Maseczka rozświetlająca Złota Glinka - Be Beauty Care

Sposób użycia: nałóż cienką warstwę maseczki na oczyszczoną i zwilżoną skórę twarzy, omijając okolice oczu. Pozostaw na 10-15 minut, a następnie zmyj letnią wodą.

Opakowanie: maseczka zamknięta jest w szklanym słoiczku z nakrętką o pojemności 50g. Złociste akcenty podkreślają zawartość. Słoiczek znajduje się w kartoniku z opisem produktu.

Zapach: bardzo subtelny i delikatny.

Komfort stosowania: maseczka ma zbitą, kremową konsystencję w kolorze złocistym. Bardzo szybko wnika w skórę, dlatego według mnie jest to bardziej rozświetlający krem niż maseczka.

Wydajność: wysoka, wystarczy niewielka ilość do nałożenia na twarz.

Dostępność: maseczka dostępna jest w sieci sklepów Biedronka, jednak nie zawsze i nie we wszystkich sklepach.

Moja opinia: zachęcona bardzo przystępną ceną kosmetyku, postanowiłam go wypróbować. Maseczka szybko wnika w skórę, pozostawiając efekt delikatnego rozświetlenia, dlatego według mnie temu produktowi bliżej do kremu niż maseczki. Wbrew zalecenium producenta nie zmywam jej, co nie spowodowało żadnych przykrych niespodzianek. Nie podrażnia i nie uczula. Cera po zastosowaniu wygląda na zdrowszą, wypoczętą i delikatnie rozświetloną. Z pewnością kosmetyk wart jest zainteresowania.

Ocena: 3/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Ciasto jogurtowe z kruszonką

Jogurtowe ciasto z owocami i kokosową kruszonką - idealne do popołudniowej kawy. Poza sezonem możemy użyć brzoskwiń w syropie i mrożonych bo...