Skład: Aqua (Water), Glycerin, Decyl Glucoside, Dimethicone, Hydrated Silica, Cetearyl Alcohol, Propylene Glycol, Goat Milk Extract, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Carbomer, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin,Parfum (Fragrance),Sodium Hydroxide
Obietnica producenta (Ziaja): łagodny micro-scrub do peelingowania skóry twarzy. Inspirowany pielęgnacją "K-beauty". Ma postać kremo-żelu. Łatwo się zmywa, jest delikatnie perfumowany.
Substancje czynne: wygładzające proteiny koziego mleka, drobnokrystaliczna krzemionka.
Działanie:
Sposób użycia: peeling nanieść na zwilżoną skórę twarzy, delikatnie masować, omijając okolice oczu. Spłukać ciepłą wodą. Stosować 2-3 razy w tygodniu w zależności od potrzeb skóry.
Opakowanie: krem zamknięty jest w estetycznej czarno-białej tubce z miękkiego tworzywa, z zamknięciem na zatrzask. Pojemność 75 ml. Na opakowaniu widnieje grafika przedstawiająca kozę - znak rozpoznawczy serii.
Zapach: bardzo delikatny, mleczno-mydlany.
Komfort stosowania: peeling ma kremowo-żelową formułę w kolorze białym z zatopionymi mikroskopijnymi drobinkami. Dobrze rozprowadza się na skórze i łatwo spłukuje.
Wydajność: bardzo wydajny - wystarczy odrobina na jedną aplikację.
Dostępność: kosmetyk dostępny w niektórych aptekach, drogeriach i sklepach firmowych Ziai.
Moja opinia: ze względu na moją naczynkową cerę unikam mocnych, mechanicznych peelingów, nie chciałam jednak całkowicie z nich rezygnować i przez przypadek trafiłam na to cudo inspirowane koreańską pielęgnacją. Drobinki są mikroskopijne, jednak jest ich mnóstwo i świetnie spełniają swoje zadanie. Delikatnie złuszczają martwy naskórek, niwelują szorstkość, kosmetyk nie powoduje uczuleń ani podrażnień. Nie wysusza skóry. Moja kapryśna cera go pokochała. Po zabiegu skóra jest wygładzona, jakby wypolerowana, dobrze przygotowana do dalszej pielęgnacji. Dobrze się spłukuje i przyjemnie pachnie. Sądzę, że jest to jeden z bardziej udanych produktów firmy. Należy do moich "must have".
Ocena: 5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz