Skład: PPG-15-stearyl ether, Steareth - 2, Steareth - 21, AluminumSesquichlorohydrate, Parfum, Zinc Citrate, Persea Gratissima Oil, Trisodium EDTA, Benzylalcohol, Linalool, Geraniol, Limonene
Obietnica producenta (Beiersdorf AG): skuteczna ochrona przed poceniem nawet w sytuacjach stresujących, zawiera formułę Stress Protect i kompleks cynku.
Sposób użycia: stosować na skórę pod pachami, pozostawić do wyschnięcia.
Opakowanie: antyperspirant znajduje się w poręcznym, choć ciężkim szklanym opakowaniu o pojemności 50 ml, z plastikową zatyczką. Opakowanie jest transparentne, co umożliwia obserwowanie poziomu zużycia kosmetyku. Kulka działa bez zarzutu - nie zacina się.
Zapach: kremowy, przypominający krem Nivea, jest wyczuwalny przez dłuższy czas.
Komfort stosowania: kosmetyk ma białawy kolor, jednak nie pozostawia plam i szybko wysycha, niezawodność kuleczki powoduje, że możemy wykorzystać produkt do samego końca .
Wydajność: forma roll-on sprawia, że antyperspirant starcza na dłużej niż jego odpowiednik w sprayu.
Dostępność: dostępny niemal wszędzie: od sklepów spożywczych, przez dyskonty po drogerie.
Moja opinia: dezodorantów Nivea używam od lat i jestem im wierna - odpowiadają mi zapachy, które jak na dezodoranty są bardzo trwałe, różnorodność oferty i skuteczność. Opisywany antyperspirant w kulce stosuję zamiennie z jego odpowiednikiem w sprayu. Najbardziej go cenię za skuteczność - ogranicza pocenie i uczucie wilgoci. Daje radę nawet podczas umiarkowanego treningu. Nie plami ubrań i ma bardzo przyjemny zapach, który utrzymuje się przez kilka godzin. Jest bardzo wydajny, tani i dostępny w wielu sklepach. Często występuje w promocji.
Ocena: 5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz